Za nami kolejny, dziewiąty już Piknik Rodzinny z GKS Bełchatów. Dmuchane zjeżdżalnie, mamutowe disco, pokazy zapaśników, a na koniec prezentacja drużyn – to tylko część niespodzianek, jakie czekały na bełchatowian w centrum miasta w piątkowe popołudnie, 26 lipca.
Mieszkańcy, którzy przyszli na plac Narutowicza na nudę nie mogli narzekać. Podczas Pikniku Rodzinnego z GKS Bełchatów atrakcji było bowiem sporo. Począwszy od dmuchanych zjeżdżalni, przez mini boiska do piłki nożnej i watę cukrową, po mamutowe disco i konkursy z nagrodami. Były też występ cheerleaderek, konkursy z nagrodami i wspólne zabawy w namiocie Sektora Rodzinnego. Do tego pokaz zapaśników, którzy na prawdziwych zapaśniczych matach pokazali, jak wyglądają ich codzienne treningi. Swoich sił w tym sporcie mogli też spróbować mieszkańcy, chętnych nie brakowało.
Piknik Rodzinny z GKS Bełchatów, tradycyjnie już zakończył się prezentacją drużyn. Najpierw pokazały się drużyny młodzieżowe sekcji piłkarskiej oraz zapaśniczej, a zaraz po nich zawodnicy pierwszej drużyny GKS Bełchatów w sezonie 2019/2020. Obok piłkarzy prezentował się też sztab, który czuwa nad przygotowaniem Brunatnych, m.in. szkoleniowcy i trenerzy. Jak najlepszego sezonu życzył naszej drużynie wiceprezydent Bełchatowa, Dariusz Matyśkiewicz: – Cieszymy się, że GKS Bełchatów ponownie gra w pierwszej lidze. Przed nami wiele sportowych emocji. Życzymy Wam udanego sezonu i jak najwięcej strzelonych bramek.
Piknik Rodzinny z GKS Bełchatów na stałe już wpisał się w kalendarz miejskich imprez. W tym roku odbyła się jego dziewiąta edycja. Wspólnie zorganizowali go: GKS Bełchatów, Stowarzyszenie Sympatyków GKS Bełchatów „Torfiorze” i ośrodek Kibice Razem GKS Bełchatów. Jak co roku wydarzenie finansowo wsparła także prezydent Mariola Czechowska.
Termin pikniku nie był przypadkowy, dzień później, czyli w sobotę, 27 lipca GKS Bełchatów zagrał pierwszy w tym sezonie mecz. Brunatni, na swoim stadionie, zmierzyli się ze Stomilem Olsztyn i wygrali 3:0.
>>> ZOBACZ obszerną fotogalerię
AD-A