To już pewne! W Bełchatowie powstanie strefa kibica. Miejskie Centrum Sportu podpisało umowę z TVP na transmisję wszystkich meczów biało-czerwonych i finału. Pierwsze wspólne kibicowanie na placu Narutowicza już 19 czerwca, wtedy to podopieczni Adama Nawałki zmierzą się z Senegalem.
– Myślę, że dzisiaj możemy postawić kropkę nad „i” i uspokoić kibiców, bo w ostatnim czasie na temat strefy kibica pojawiało się bardzo wiele nieścisłości. 9 kwietnia została uruchomiona platforma, na której mogliśmy składać aplikację. Żadne inne miasto we wcześniejszym terminie nie miało potwierdzenia. 10 maja ptrzymaliśmy przygotowaną przez TVP umowę, dotyczącą zgody na korzystanie z sygnału i publiczne odtwarzanie mistrzostw. 11 maja, po podpisaniu, dokument odesłaliśmy do TVP, mogę więc oficjalnie potwierdzić, że w Bełchatowie będzie strefa kibica. Myślę, że cały plac Narutowicza zapełni się kibicami i będziemy mogli wspólnie dopingować reprezentację Polski, mam nadzieję, że do szczęśliwego finału, 15 lipca. – mówi Marcin Szymczyk, dyrektor Miejskiego Centrum Sportu.
W samym centrum miasta, na placu Narutowicza, ustawiona zostanie scena z telebimem, MCS planuje także postawienie kilku, niewielkich trybun. Strefa będzie miała niekomercjalny charakter, oznacza to, że nie będzie w niej prowadzona żadna sprzedaż a wstęp będzie bezpłatny. Tuż obok niej powstanie miasteczko dla najmłodszych, w których obok wielu atrakcji przewidziano także miejsce dla E-gamingu. Wszystko po to, że kibicowanie polskiej reprezentacji było świętem całych rodzin.
W bełchatowskiej strefie będzie można obejrzeć wszystkie mecze Polaków, grupowe i te po ewentualnym wyjściu z grupy, oraz finał. Oznacza to, że transmitowane będą spotkania 19 czerwca (godz. 17 z Senegalem), 24 czerwca (godz. 20 z Kolumbią) i 28 czerwca (godz. 16 z Japonią). Finał tegorocznych Mistrzostw Świata rozegrany zostanie 15 lipca i on także wyświetlony będzie na telebimie.
Miejskie Centrum Sportu stara się także o organizację w najbliższym czasie dwóch imprez międzynarodowych. – Zdradzę tylko, że jedna dotyczy siatkówki, a druga piłki nożnej. W tej chwili dopinamy ostatnie szczegóły. Mam nadzieję, że będziemy mogli w Bełchatowie kibicować polskim reprezentacjom – dodaje dyrektor Szymczyk.
AP
