Święty Jan Paweł II Patron Miasta Bełchatowa

Święty Jan Paweł II Patron Miasta Bełchatowa

Strona głównaNewsEdukacjaPubliczne przedszkola z gamą dodatkowych zajęć

Publiczne przedszkola z gamą dodatkowych zajęć

Szachy, angielski dla wszystkich i niemiecki. Do tego różnorodne koła zainteresowań – m.in. kulinarne, techniczne, badawcze. To tylko część dodatkowych zajęć z jakich bezpłatnie mogą korzystać maluchy w miejskich przedszkolach.

 

Blisko półtora tysiącadzieci korzysta z dziewięciu publicznych przedszkoli. W sumie działa w nich ponad 60 oddziałów w tym sześć nowych, które działają od września. Prezydent Mariola Czechowska  utworzyła je, kiedy po naborze okazało się, że jest jeszcze grupa rodziców, którzy chcieliby skorzystać z oferty miejskich przedszkoli. Zainteresowanie publicznymi placówkami jest coraz większe. I nie ma się co dziwić, bo ich oferta z roku na rok jest coraz atrakcyjniejsza.

 

Oprócz podstawy programowej, maluchy z każdej grupy wiekowej mają do wyboru szeroką gamę różnorodnych zajęć dodatkowych. W każdym przedszkolu rodzice i dzieci mogą wybierać spośród kilkunastu warsztatów. Począwszy od plastycznych, tanecznych, muzycznych przez nieco bardziej wyszukane, jak kulinarne, podróżnicze czy tańca ludowego, disco i współczesnego. Można też skorzystać z takich, podczas których poćwiczy się swoją wymowę, kręgosłup oraz małą motorykę, czyli pisanie, rysowanie i wycinanie. Do tego spotkania z pedagogiem i logopedą. Nowością jest, że od września, wszystkie maluchy – a nie jak było wcześniej tylko najstarsze, poznają język angielski. Niektóre placówki wprowadziły też język niemiecki, rytmikę oraz szachy, która nie tylko wpływa na rozwój logicznego myślenia, ale także uczy grać uczciwie i radzić sobie z przegraną.    

 

– Zajęć jest naprawdę dużo – jest w czym wybierać. Ale właśnie na tym nam zależało. To pewnego rodzaju narzędzia, dzięki którym zarówno nauczyciele, rodzice jak i same dzieci mogą poznać co ich interesuje, w czym są dobrzy, jaki talent powinni w sobie rozwijać. Wszystko po to, aby ułatwić im start w szkolne życie, a także przyszłość – mówi Łukasz Politański, wiceprezydent Bełchatowa.

 

Uwagę na to, że edukację maluchów trzeba zacząć się już od przedszkola, zwraca również Małgorzata Brzostowska, dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 2, która od wielu lat obcuje z dziećmi: – Kiedy rodzice pytają mnie, kiedy jest najlepiej dla dziecka, by rozpoczęło naukę zawsze podkreślam, że powinno być to jak najwcześniej. To znaczy już od przedszkola. Dzięki niej, na kolejnych etapach nauki, maluchom będzie łatwiej wyrównywać wszystkie różnice edukacyjne. Później, kiedy będą już w szkole swój czas będą mogli poświęcić na rozwój tych umiejętności, a nie na poszukiwanie swoich zainteresowań. Ta edukacja dzieciom naprawdę wiele daje.

 

Co ważne sposób uczenia przedszkolaków jest zupełnie inny niż w szkołach. Zazwyczaj maluchy poznają wszystko przez zabawę. Tak na przykład jest w przypadku języka angielskiego – wprowadzany jest on w formie aktywnej. – Nie mamy książek, ani kart pracy. Dzieci nie siedzą też przy stoliku. Jest za to ciągła aktywizacja dziecka, to znaczy pokazując na sobie czy swoich kolegach uczą się np. słówek związanych z ubiorem czy częściami ludzkiego ciała. Zwiedzając sale uczą się nazw przedmiotów, które się w niej znajdują – dodaje dyrektor Brzostowska, która zaznacza również, że właśnie taka forma sprawdza się najlepiej: – Mówiąc kolokwialnie dzieci w ten sposób bardzo szybko łapią język angielski. Na koniec roku – porównując sobie ich wiedzę z września, widać ogromne efekty i postępy. 

 

AD-A