Na ten wyjątkowy wieczór, 25 stycznia, przygotowywali się od dawna. Uczniowie bełchatowskiego Mickiewicza studniówkowym balem rozpoczęli odliczanie do majowego egzaminu dojrzałości. Był tradycyjny polonez, szampan, przemówienia i życzenia zdanej matury, a później tańce do białego rana.

Sezon studniówkowy w Bełchatowie trwa w najlepsze. Bal maturalny to ważna uroczystość w życiu każdego abiturienta. Piękne suknie, szykowne garnitury, wyszukane fryzury – wszystko musi być dopięte na ostatni guzik – podkreślali uczestnicy balu.

Pięćdziesięcioro maturzystów z trzech klas III Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza wraz z osobami towarzyszącymi bawiło się na swojej studniówce w piątek, 25 stycznia, w restauracji „Jan”. Po wielu tygodniach przygotowań maturzyści Mickiewicza najpierw zatańczyli tradycyjnego poloneza, później podziękowali swoim wychowawcom, nauczycielom za trud włożony w ich nauczanie. Były kwiaty, podarunki, wspomnienia i łzy wzruszenia. Nie zabrakło życzeń powodzenia na egzaminach i obietnic uczniów, że rzetelnie będą pracować przez najbliższe sto dni.

Polonez w wykonaniu uczniów Mickiewicza dopracowany był w najdrobniejszych szczegółach. Klasyczne, czarne suknie, czerwone róże w dłoniach pań i muchy w tym samym kolorze pod szyjami panów dopełniły całości obrazu. Po części oficjalnej parkiet zapełnił się parami. Wszyscy bawili się do ostatniego tchu. Dobre humory dopisywały zarówno uczniom, nauczycielom oraz rodzicom, jak i zaproszonym gościom. Jak podkreślają uczestnicy balu, studniówka 2019 pozostanie w ich pamięci na pewno na bardzo długo.

Teraz przed uczniami ostatnich licealnych klas czas przygotowań do egzaminu dojrzałości. Maturalny maraton w tym roku rozpocznie się zaraz po długim weekendzie majowym, dokładnie 6 maja, od egzaminu z języka polskiego.

KZB