W miniony weekend od piątku 24 września, do niedzieli włącznie, w Bełchatowie trwał Festiwal/Sztuki/Jabłka. Oferta kulturalnych wydarzeń, została skonstruowana tak, by trafić w gust jak najszerszej widowni.
W pierwszy dzień królował hip-hop. Na scenie plenerowej przy MCK PGE Giganty Mocy wystąpiły bełchatowskie składy OSD Familia, Eyman, oraz gwiazda festiwalu Paluch, który przyciągnął rzeszę fanów. Festiwal rozpoczął się od finisażu wystawy Anny Marii Macugowskiej w Miejskim Centrum Kultury. W muzeum, o dawkę innych muzycznych wrażeń, zadbał krakowski duet Kirszenbaum, proponując nowatorsko interpretowany folk.
W sobotę od rana malowany był mural na placu Narutowicza. Kompozycja, w wykonaniu Tomasza Pieczary będzie wizytówką miasta. W drugi dzień festiwalu zainteresowani muzyką elektroniczną mogli uczestniczyć w warsztatach, przygotowanych przez Szymona Mikłę. W miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej zaprezentowano prace z Otwartej Pracowni Artystycznej OBRASKI. Dla miłośników literatury przygotowano spotkanie z autorami książek: Elżbietą Ceglarek — autorką powieści, Leszkiem Stefaniakiem — autorem poezji oraz Tatianą Kopalą — wokalistką i skrzypaczką. To w ramach Jabłecznika Literackiego. Wieczorem, na scenie plenerowej na Placu Narutowicza znów królował hip-hop. Swój koncert dał POKAHONTAZ.
Ostatni dzień to przede wszystkim koncerty. Od eksperymentalnej muzyki elektronicznej, przez połączenie jazzu i folku, po symfoniczny metal.Michał Jacaszek wystąpił w Klubie Rogate Serce, W Gambrinusie koncertowali Mały Fragment Rzeczywistości oraz BolewskI&Tubis, a na scenie plenerowej MCK PGE Giganty Mocy klimatyczna Oreada oraz Uneksia – grupa reprezentująca metal symfoniczny z zaprzyjaźnionego miasta Csongrád na Węgrzech.
KR