Anna Serafińska i Paweł Bauer wspólnie zaśpiewali podczas „Jesiennych Zaduszek z piosenką”
Bełchatowianie Paweł Bauer i Anna Serafińska wystąpią w telewizyjnym programie „Szansa na sukces”. Na antenie TVP2 zobaczymy ich kolejno 17 listopada i 1 grudnia. Jak sami mówią, droga na scenę była długa i kręta, ale było warto. Występ w tym samym programie ma za sobą jeszcze jeden bełchatowianin – Nestor Pałczyński.
Ania Serafińska i Paweł Bauer już od kilku podbijają serca lokalnej publiczności. Spotkać ich można podczas miejskich imprez kulturalnych. Schola Cantorum Gospel Choir, Z Potrzeby Serc, a także rock-bluesowy Hazard – to zespoły, w których zaczynali. Od kilku lat skupiają się na karierze solowej, co nie znaczy, że unikają wspólnych występów. Ostatnio mogliśmy ich posłuchać podczas zaduszkowego koncertu w Gigantach Mocy.
Choć wokaliści przed emisją programu „Szansa na sukces” za dużo zdradzić nam nie mogą, to chętnie dzielą się swoimi wrażeniami z pobytu w Warszawie, z dumą mówią też o łączącej ich od lat przyjaźni, charyzmie i wspólnych celach.
Od prekastingów, na które do Katowic wspólnie wybrali się Ania i Paweł mija właśnie rok. Ona zaśpiewała piosenkę Manamu „Ta noc do innych jest niepodobna”, on – utwór zespołu Pectus „Jeden moment”. Zaśpiewali najlepiej, jak potrafili. Wrócili do domu i czekali na telefon. – Emocjonalnie był to dość trudny czas. Zadzwonią, nie zadzwonią? Spodobaliśmy się czy wręcz przeciwnie? – opowiada Ania Serafińska.
I gdy już po blisko roku prawie pogodzili się z tym, że nie dane im będzie zaśpiewać w „Szansie na sukces”, o której oboje tak marzyli, telefony się rozdzwoniły.
– Poinformowali krótko, że zakwalifikowałam się i czy potwierdzam udział w programie. Za dwa dni taki sam telefon otrzymał Paweł – mówi Ania, a Paweł dodaje: – To była dla nas wielka radość, nagroda za lata wytrwałej pracy. To jest potwierdzenie, że wszystko, co do tej pory robiliśmy, każdy koncert, każda próba ma sens, jak to Ania wcześniej powiedziała, wszystko to ma wartość dodaną.
Oboje są już po nagraniach – pełni emocji i pozytywnych wrażeń. Teraz czekają na emisję odcinków z ich udziałem w telewizyjnej dwójce. Pawła zobaczymy 17 listopada, Anię – 1 grudnia. Początek niedzielnego programu godz. 15:15. Do wspólnego oglądania zapraszają też bełchatowian.
– Gwarantujemy super emocje i dobrą zabawę. Wystąpiliśmy, w stu procentach będąc sobą. Pokazaliśmy wszystko to, co w nas drzemie. Mamy nadzieję, że bełchatowianie będą dumni z naszych występów i nie powstydzą się takiej reprezentacji – mówi Ania. – Tego jeszcze nie było. Zależy nam na tym, by jak najwięcej bełchatowian było z nami w tych chwilach – dodaje Paweł. Oboje podkreślają przy tym, jak ważne jest dla nich miejsce, w którym się urodzili, wychowali i grali pierwsze koncerty. – To jest nasze miejsce na Ziemi. Może i ciężej się tu przebić, ale robimy wszystko, co w naszej mocy – mówi Ania. – Mój starszy brat, który od lat podróżuje po świecie, powiedział mi kiedyś, żebym zaufał swojemu talentowi i nigdy nie wyjeżdżał z Bełchatowa. Dziś za te słowa bardzo mu dziękuję – podsumowuje Paweł.
Czyje utwory zaśpiewali? Jak im poszło? Tego dowiemy się, oglądając kolejne odcinki „Szansy na sukces”.
Przypomnijmy, że formuła programu „Szansa na sukces” zakłada, że zwycięzca każdego odcinaka weźmie udział w wielkim finale. A ten wokalista, który wygra finał, zdobędzie nagrodę Anny Jantar i tym samym zapewni sobie miejsce na opolskiej scenie podczas koncertu Debiuty 2020. Jest więc, o co walczyć. – To naprawdę jest konkurs, tu się nie udaje. Wychodzisz na scenę, losują ci piosenkę, a ty musisz dać z siebie wszystko, co masz najlepszego. To jest twoje pięć minut, które musisz wykorzystać maksymalnie. Tu nie ma powtórek, dlatego tak ważne, by od początku do końca być sobą i z pełnym zaangażowaniem zrobić to, co się ma do zrobienia – mówią jednocześnie Ania i Paweł.
Na pytanie o plany na przyszłość odpowiadają zgodnie: – Przygodę z „Szansą na sukces”, w której od samego początku byliśmy razem, odczytujemy jako znak, że czas ruszyć z czymś swoim, z naszym własnym, wspólnym projektem.
Ania Serafińska i Paweł Bauer to nie jedyni bełchatowianie, którzy zostali wybrani spośród setek startujących do „Szansy na sukces”. W ścisłym gronie uczestników był także Nestor Pałczyński. Bełchatowski wokalista, poruszający się po różnych stylach muzycznych, znany też jako Hitmen, wystąpił w piątym odcinku tej samej edycji co Ania i Paweł. Nestor zaśpiewał piosenkę z repertuaru Alicji Majewskiej pt. „Wszystko może się stać”. Do tej trudnej piosenki wokalista wybrał taśmę profesjonalną i trzeba przyznać, że jego wykonanie było na bardzo wysokim poziomie. Panu Nestorowi Pałczyńskiemu, gratulujemy, a za Pawła Bauera i Anię Serafińską trzymamy kciuki.
KZB
Pawła Bauera na antenie TVP2 zobaczymy już w najbliższą niedzielę, 17 listopada/ fot. archiwum P. Bauer
W „Szansie na sukces” wystąpi również Anna Serafińska – jej odcinek będzieme emitowany 1 grudnia/ fot.archiwum A. Serafińska
Występ w „Szansie na sukces” ma już za sobą Nestor Pałczyński (pierwszy od prawej)/ fot. fb Szansa na sukces
