Przed bełchatowianami ostatnia już w tym sezonie szansa na skosztowanie foodtruckowych pyszności. Czternaście mobilnych restauracji w weekend, 25-27 października, zaparkuje na placu Narutowicza. Jesienny Zlot Foodtrucków to gratka nie tylko dla smakoszy, ale też amatorów dobrej zabawy.

Przed nami trzy dni prawdziwego festiwalu smaków. Azja w Bule, Sparrow Burger, Bogusiowe Kurtosze, El’Cazuela, Souvlaki Greek Truck, El Chapo Truck - to tylko niektóre z czternastu foodtrucków, które w ostatni weekend października staną na placu Narutowicza, przy scenie plenerowej MCK PGE Giganty Mocy.

W każdej z mobilnych restauracji serwowane będą specjały kuchni międzykontynentalnej. Nie zabraknie potraw z azjatyckim, greckim, włoskim, chorwackim czy hiszpańskim rodowodem. Obok tradycyjnych amerykańskich burgerów wołowych, frytek i kurczaków w panierce dostępne będą na przykład węgierskie kołacze, meksykańskie burritos i quesadilla, których podstawą jest tortilla. Nie zabraknie pysznej, aromatycznej i pożywnej zupy typu cazuela czy greckich sovulaków. Hitem okazać się również mogą grillowane szaszłyki. Dla amatorów deserów przygotowano owoce zatopione w prawdziwej belgijskiej czekoladzie i pyszną kawę.

Startujemy w piątek, 25 października, o godz. 16. W sobotę foodtrucki czynne będą od 12 do 22, a w niedzielę – w godz. 12-20. Co ważne, nie musimy wcale przejmować się jesiennymi chłodami, bowiem w pobliżu restauracji stanie specjalny podgrzewany namiot.

Jesienne święto smakoszów to propozycja dla całych rodzin. W okolicy restauracyjnych pojazdów zorganizowana zostanie specjalna strefa dla dzieci. Tu najmłodsi będą mogli m.in. poskakać na dmuchawcach i nie tylko. Atrakcji nie zabraknie Organizatorzy zadbali też o inne formy rozrywki, w tym konkurs smakowe i zręcznościowe. Wygrani liczyć mogą na atrakcyjne nagrody.