Miasto przygotowuje kolejny punkt, w którym schronienie znajdą uchodźcy z Ukrainy. W sali OPS Grocholice przygotowanych zostanie 50 miejsc. W sumie, z lokalizacjami już gotowymi, Bełchatów będzie dysponował 130 miejscami noclegowymi, dla osób skierowanych do naszego miasta przez Wojewodę Łódzkiego.
Na terenie Bełchatowa zakwaterowanych jest już około 600 uchodźców z Ukrainy, przywiezionych przez prywatne osoby wprost spod granicy. Dotychczas bazę noclegową zapewniali mieszkańcy, otwierając przed uciekającymi przed wojną swoje domy i serca. To ogromny wyraz człowieczeństwa i empatii wobec tych, którzy znaleźli się w dramatycznej i niezawinionej przez siebie sytuacji. Teraz do miasta docierać będą osoby kierowane przez służby wojewody. – Uchodźców na terytorium przybywa. Duże miasta jak Warszawa, Wrocław czy Łódź nie są w stanie przyjąć więcej osób. Dlatego ważne jest, by w gminach przygotowywać obiekty, w których mogliby zostać zakwaterowani i takie miejsca Miasto Bełchatów zapewnia – mówi Łukasz Politański wiceprezydent Bełchatowa.
Oprócz bazy noclegowej w Oratorium przy Kościuszki, w domu parafialnym przy kościele na os. Dolnośląskim i miejsc w obiektach Miejskiego Centrum Sportu, dodatkowe powstają w OSP Grocholice. Druhowie udostępnili salę i aktywnie uczestniczą w jej dostosowaniu do potrzeb nowych mieszkańców. W pomoc włączają się również miejskie spółki jak PEC czy PGM, a także bełchatowski Strzelec oraz elektrownia wchodząca w skład grupy PGE, które przekazały łóżka polowe i materace. Pomagają również i mieszkańcy, przynosząc do punktu zbiórki w budynku Urzędu Miasta przy ul. Kościuszki 1, pościel, poszwy i potrzebne wyposażenie. To nieoceniona pomoc.
– W każdej chwili możemy dostać sygnał od województwa, że jedzie do nas większa grupa uchodźców, musimy być przygotowani do ich przyjęcia – mówi wiceprezydent Politański.
Miasto przygotowało już 80 miejsc, w których schronienie znajdą goście z Ukrainy. W budynku należącym do OSP Grocholice docelowo powstanie 50 kolejnych.
KR