Najmłodsi bełchatowianie mogą już bawić się na nowych placach – w mieście powstało kolejnych sześć miejsc do zabaw na świeżym powietrzu. Wszystkie wyposażone są w kolorowe bujaczki, karuzele, zjeżdżalnie i zestawy do zabaw dla dzieci w różnym wieku. Miasto pamięta też o starszych i z myślą o nich wybudowało kolejne siłownie zewnętrzne oraz plac do kalisteniki.
Trzy z nowych placów zabaw powstało w ramach Budżetu Obywatelskiego. Mowa o „Biedronkowie”, „Małym alpiniście” i „Wyspie piratów”. Pierwsze miejsce do zabaw jest za blokiem 342 na osiedlu Dolnośląskim. Jak na nazwę placu przystało, motywem przewodnim będzie biedronka – owady są na huśtawkach, bujaczkach, zjeżdżalni i innych urządzeniach do zabawy. ,,Mały alpinista” z kolei cieszy już dzieci z osiedla Słonecznego, a ,,Wyspa piratów” pojawiła się na osiedlu Okrzei w pobliżu bloków 7 i 8. Najważniejszym elementem placu jest oczywiście statek. Na trzy place w ramach budżetu obywatelskiego miasto przeznaczono blisko 250 tys. zł.
Oprócz placów, zgłoszonych w ramach budżetu, miasto wybudowało jeszcze trzy kolejne. Dwa nowe miejsca dla dzieci powstały na ul. Czaplinickiej - w pobliżu bloku 100 oraz przy Czaplinieckiej 44 c, e, d. Z nowego placu cieszą się także dzieci mieszkające z okolicach bloków 137, 138 i 146 na os. Dolnośląskim. Na wszystkich mali bełchatowianie mogą korzystać z zestawów, huśtawek, zjeżdżalni i wielu innych urządzeń przeznaczonych do zabaw w plenerze. Place kosztowały od 100 tys. do 150 tys. zł.
Dla nieco starszych miasto wybudowało kolejne siłownie zewnętrzne. Urządzenia do ćwiczeń po chmurką stanęły na ul. Kujawskiej i z tyłu budynku Miejskiego Centrum Kultury w Grocholicach. Natomiast bełchatowianie, którzy preferują street workout, czyli ćwiczenia oparte na ciężarze ciała ćwiczącego, mają już do swojej dyspozycji plac do kalisteniki, który został wybudowany w okolicach miejskiego lodowiska na os. Dolnośląskim (w pobliżu bloku 104).
AP